Koza czy kominek?

Ostatnio bardzo popularną metodą grzewczą jest wykorzystanie piecyków wolnostojących, znanych pod potoczną nazwą jako kozy na pellet. Bardzo często kozy wykorzystywane są jako metody grzewcze, ale i jako także alternatywa dla innych sposobów dogrzewających pomieszczenia.
Ze względu na właściwości piecyków wolnostojących bardzo często są one zamiennikiem popularnych jakiś czas temu kominków. Niemniej jednak, kominek był bardzo wymagający, jego montaż wymagał nierzadko gruntownego remontu. Kozy na pellet nie są tak absorbujące, aczkolwiek trzeba wiedzieć gdzie ją najlepiej ustawić by przyniosła korzyści.
Warto dodać, że wolnostojące kozy nie są wynalazkiem współczesności, gdyż były one znane już od dekad. Kiedyś jednak były kojarzone z obskurnym wyglądem, przestarzałym paleniskiem. Dziś piece wolnostojące przeżywają ponownie złoty wiek. W odpowiedzi na ogromne zainteresowane, producenci piecyków dbają zarówno o estetyczny wygląd pasujący nawet do nowoczesnego wnętrza, jak i o funkcjonalność kozy na pellet.
Jak już zostało wspomniane, by piecyk sprawdzał się, warto przemyśleć kwestię: gdzie najlepiej ustawić kozę? Ze względu na ogromne zapotrzebowanie, można znaleźć piece wolnostojące w różnej stylistyce, a dzięki małym gabarytom mogą być zainstalowane zarówno w domkach letniskowych, ale i pośrodku salonu. Na efektowny design składają się nie tylko kunsztowne wzory na piecykach, ale i szklane drzwiczki przez które można obserwować niesamowity przebieg spalania opału.
Piece wolnostojące stanowią zdecydowanie wygodniejszy odpowiednik niż tradycyjny kominek, dlatego jest coraz częściej wybierany przez osoby, które dotychczas marzyły o kominkach, jednak metraż im na to nie pozwalał. W odróżnieniu od kominków, piece wolnostojące nie potrzebują obudowy, a co się z tym wiąże nie potrzebują wiele miejsca.
- 4 stycznia 2016